W dzisiejszych warunkach produkcyjnych najważniejszym składnikiem opon jest kauczuk. W skład opon wchodzi zarówno kauczuk naturalny, wydobywany na plantacjach, jak i kauczuk syntetyczny, który powstaje w procesie laboratoryjnym. W dobie zeroemisyjności, poszukiwania nowych źródeł energii i sposobów na kreatywne wykorzystywanie materiałów biodegradowalnych, producenci opon zdecydowali się na przełomowy krok. Wkrótce opony będą produkowane z materiałów odnawialnych, pochodzących z recyklingu lub wytworzonych biologicznie.
Co kryje się w oponach?
Głównym komponentem przy wytwarzaniu opon jest guma (wspomniany kauczuk stanowi 41% składu i jest używany do wyrobu bieżnika). Oprócz tego na każdą oponę składają się również sztuczny jedwab, poliester i włókna aramidowe, które służą do produkcji kordów. Opona ma zapewnioną wytrzymałość dzięki stali, która jest używana do wytworzenia drutówki i opasania stalowego. Z kolei opasanie tekstyle tworzone jest ze sztucznego jedwabiu lub poliestru, a opasanie spiralne z nylonu. Do wytworzenia wzmocnienia potrzebny jest aramid lub nylon. Rolę wypełniacza w oponie pełni kauczuk syntetyczny, a od zewnątrz ścianę boczną stanowi kauczuk naturalny. Dobór poszczególnych proporcji decyduje o tym, na jaki sezon opona będzie odpowiednia.
Czas na zmiany
Z liczących się graczy na rynku oponiarskim, pierwszy w stronę ekologicznych rozwiązań zrobił krok Michelin, zawiązując współpracę w 2019r. z firmami Axens i IFP Energię Nouvelles. Owocem ich wspólnych działań ma być butadien (związek chemiczny używany przy produkcji opon), wytwarzany z biodegradowalnych zasobów biologicznych, a nie z ropy naftowej, jak to miało miejsce wcześniej. Z kolei w 2020r. podpisał umowę z firmą Pyrowave, a celem ich działań jest wytwarzanie styrenu z recyklingu. To dzięki styrenowi powstaje syntetyczny kauczuk, który jest główną częścią składową opon, choć sprawdz się też w innych dziedzinach przemysłu.
Następnym koncernem, który staje się bardziej ekologicznych, jest Continental. Wspólnie z firmą Oriental Industries (Souzou) Ltd opracowała metodę, dzięki której konwencjonalny poliester zostanie zastąpiony przez przetworzone butelki PET (zrobione z politereftalanu etylenu). Wytwarzana z nich przędza poliestrowa będzie używana do budowy osnowy opon. W opracowanym procesie jej tworzenia pominięte zostały pośrednie procesy chemiczne. Dzięki nowoczesnej metodzie recyklingu, włókna są przędzone z przetworzonego PET, a rozbijanie ich na poszczególne składniki, jak to miało miejsce wcześniej, tutaj okazuje etapem, który można pominąć. Badania przeprowadzone przez Continental wykazały, że osnowy tworzone przy użyciu butelek PET niczym nie ustępują wersji poprzedniej, do tworzenia której używano konwencjonalnego poliestru. Opony wszystkich wymienionych producentów dostępne są w naszym sklepie pod adresem https://plusgum.pl/
Do wytworzenia opony potrzeba 400 gramów przędzy poliestrowej. Przy użyciu alternatywnych materiałów, do wyprodukowania zestawu opon konieczne będzie użycie 60 butelek PET zdobytych drogą recyklingu. Wydaje się, że nowa, zielona proekologiczna przyszłość jest coraz bliżej. Dziś dystans jaki dzieli nas od niej jest wymierny, i wynosi tylko 60 butelek.
Napisz komentarz