Nie da się ukryć, że zima nadal bywa bardzo surowe mimo ogólnej zmiany klimatu. W większości przypadków, wiele dróg jest odśnieżona i posypana solą, jednak zdarzają się przypadki, w których tak nie jest. Czasami zdarza się, że samo posiadanie opon zimowych jest niewystarczające, by móc pokonać zaśnieżone i mocno oblodzone powierzchnie.
W takich przypadkach z pomocą przychodzą opony zimowe z kolcami. Niestety, warto już na samym wstępie zaznaczyć, że ich stosowanie na terenie Polski jest zabronione, a podobna sytuacja ma miejsce również w wielu krajach Europejskich. Są one za to nieocenione w krajach skandynawskich, bez których poruszanie się po mocno zaśnieżonych drogach mogłoby być w wielu przypadkach niebezpieczne.
Głównym zadaniem opon zimowych z kolcami jest podniesienie przyczepności na mocno oblodzonych i zaśnieżonych drogach, dzięki czemu możliwe jest w pełni bezpieczne poruszanie się nawet podczas najbardziej niesprzyjającej pogody zimą. Ten rodzaj ogumienia charakteryzuje się bieżnikiem, w którym zostały umieszczone metalowe kolce. Ich liczba jest różna i zależna jest zarówno od rozmiaru opony, jak i jej modelu. Jednak szacuje się, że w jednej oponie może występować od 60 do nawet 120 kolców, z czego każdy z nich waży około 2 gram.
Warto również wiedzieć, że kolce te zbudowane są z dwóch elementów:
- kolców właściwych, które zostały wykonane z wysoce odpornego na ścieranie węglika wolframu. Wystaje on około 1,5 mm nad powierzchnią opon.
- korpusu, będącego elementem zagnieżdżonym w oponie, w którym znajduje się kolec. Może być on wyprodukowany zarówno z plastiku, stali lub też aluminium. Sam kształt korpusu, jak i długość kolców są bardzo różne. Najczęściej wykorzystywanymi kolcami w przypadku opon osobowych są te o długości 10-15mm, natomiast w przypadku samochodów ciężarowych ich długość może być nawet 2 razy większa.
Opony zimowe z kolcami są produkowane z myślą o jeździe po ubitym śniegu zalegającym na drodze lub też po lodzie. Na tego typu powierzchniach osiągi ogumienia z kolcami w znacznym stopniu przewyższają osiągi zwykłych „zimówek”. Warto jednak wiedzieć, że w jakichkolwiek innych warunkach, a szczególnie w przypadku mokrej nawierzchni, radzą sobie one zdecydowanie gorzej, niż opony zimowe, co negatywnie wpływa na bezpieczeństwo podczas jazdy.
Mimo dużego postępu w zakresie udoskonalania opon zimowych z kolcami, w dalszym ciągu mają one negatywny wpływ na stan dróg. Dzieje się tak przez fakt, iż kolce powodują pogłębianie się kolein oraz przedwczesne niszczenie oznakowania poziomego znajdującego się na jezdni. Co więcej, styczność kolców z asfaltem wpływa na zmianę jego chropowatości, co ma przełożenie na gorszą przyczepność w warunkach zimowych oraz letnich.
Napisz komentarz